Od początku listopada ćwiczę codziennie. Wiem, trudno w to uwierzyć, a jeszcze trudniej robić. :P
Ćwiczenia:
1. Areobiczna szóstka Weidera (tzw. A6W):
2. Skrętoskłony na boczki:
3. Bieg na orbitreku:
Na razie chęci są, zobaczymy jak długo. ;)
Dzięki za te ćwiczenia:) Ja ostatnio też zaczęłam ćwiczyć,bo chciałabym umieć zrobić szpagat.Na razie chęci są,ale zapał wygasł ;d.Życzę ci wytrwałości ;))
OdpowiedzUsuńZapraszam :
www.olapassions.blogspot.com